Dostałem pierwszy rachunek za wodę. Pierwszy od momentu jej podłączenia w maju 2013 r.
Przyszło mi zapłacić nieco ponad 80 złotych, z czego ogromna większość należności, to opłata abonamentowa.
Bo samej wody zużyłem przez ten czas 2 metry sześcienne.
A mnie się nawet zdaje, że mniej -- trzeba będzie zajrzeć do studzienki wodomierzowej przy najbliższej okazji.