sobota, 21 kwietnia 2012

W oczekiwaniu na przesadzenie

Korzystając z mnóstwa wolnego czasu, na przestrzeni ostatnich tygodni (czy nawet miesięcy) przygotowywałem powoli rozsady różnych roślin, które docelowo trafią na działkę.

Docelowo, czyli prawdopodobnie w przyszłym tygodniu, gdy na początku długiego, kwietniowo-majowego weekendu, wybierzemy się tam na na noc, z zamiarem zbudowania czegoś fajnego (czyli szkieletu domku z gliny i słomy).


Część z roślin urosła już tak wielkich, że już chyba większe nie będą w stanie urosnąć.

Wykorzystałem doniczki pęczniejące, kartonowe rurki po papierze toaletowym, a dziś wysiałem nasiona jodły koreańskiej do papierowego pojemnika na jajka. Szkoda marnować cenne surowce wtórne i wyrzucać je do śmieci, albo palić w ognisku, nieprawdaż?


Brak komentarzy: