Dziś koło południa skontaktował się ze mną geodeta, że ma dla mnie mapki do celów projektowych. Te, które będą mi potrzebne do podłączenia się do wodociągu.
Ponieważ w piątek wyjeżdża na urlop a ja nie mam jak się z nim spotkać, wyśle mi je pocztą.
Mam też papierowe dokumenty do prądu, przyszły w ubiegłym tygodniu.
Czeka mnie teraz parę wyjazdów do urzędów i energetyki, żeby wszystko pozałatwiać.
1 komentarz:
Wmawia się ludziom, że jak postawią dom bez projektu/innego papieru - to im się na głowę zawali.
Prześlij komentarz