Wciąż nie widzieliśmy ani domu, ani nawet większych fotografii. Wciąż też nie wiemy, gdzie jest ten dom.
Za to w międzyczasie usłyszeliśmy:
- że właściciel nie ma czasu załatwić spraw z agentką,
- że właściciel już się stamtąd wyprowadza,
- że cena nie uległa zmianie,
- że właściciel nie chce dać agentce kluczy, żeby ona mogła nam pokazać dom.
Żona z uporem maniaczki wciąż tam wydzwania, a ja się powoli odzwyczajam od pomysłu kupienia tego domu... :(
1 komentarz:
Jeśli chodzi o same kwestie budownictwa to są one dość mocno proceduralne i czasami trzeba po prostu poczekać. Jako, że ja pracuję w tym obszarze to wiem jak teraz bardzo dobrze sprawdzają się kwestie informatyczne. Nawet czytałem na stronie https://www.connecto.pl/oprogramowanie-dla-budownictwa-poznaj-zalety/ o tym jakie są zalety oprogramowania dla budownictwa.
Prześlij komentarz